28.10.2011

Uśmiechnij się

- Poproszę taką książkę..."Anakonda" - prosi czytelnik w bibliotece.
- Czy to ma być coś z zoologii? - upewnia się bibliotekarka.
- Nie...To lektura z polskiego.
- To może "Antygona" Sofoklesa?
- O, to właśnie o to chodzi! 

 ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Po księgarni kręci się rosły delikwent w dresie zdobionym trzema paskami.

Trzyma w ręku małą karteczkę i co jakiś czas na nią spogląda. Raz na półki z ksiazkami, raz na karteczke... i tak przez dobre 10 minut. Zniecierpliwiony sprzedawca postanowił w końcu zadziałać. Pyta wiec:

- Może w czymś panu pomóc?

- Tak, dziewczyna prosiła mnie o książkę...

- Rozumiem... A jaką?

- Wszystko jedno, byleby nic Grocholi - odpowiada patrząc na karteczkę.

- Jest pan pewien? Katarzyna Grochola jest w tej chwili niezwykle popularna wśród kobiet.

- Tak jestem pewien. Na pewno nie chce nic Grocholi!

Sprzedawca w lekkiej konsternacji wybrał jeden z listy aktualnych bestsellerów i wręczył zadowolonemu klientowi.

Nazajutrz ten sam klient, w tym samym dresie, z tą samą karteczką i tą samą książką wraca do tej samej księgarni...

- Chciałbym zwrócić tę książkę, moja dziewczyna nie była jednak zadowolona...

- Rozumiem, a mógłbym zobaczyć, co ma pan napisane na tej karteczce?

Dresiarz wyjmuje z kieszeni pomiętą karteluszkę z widniejącym napisem: Nigdy w życiu Grocholi.

22.10.2011

Wszystkie boże dzieci tańczą - Haruki Murakami

Wydawnictwo: MUZA SA, 2006
Tłumaczenie: Anna Zielińska-Elliott
Liczba stron: 181


Murakami czuje się świetnie również w zwartej oszczędnej i precyzyjnej formie krótkiego opowiadania. Kilkoma słowami zarysowuje wyraziste, sugestywne światy, a każda z historii jest przekonująca, pełna i satysfakcjonująca. Każdy z bohaterów odbywa jakąś podróż - czy to w rzeczywistym, geograficznym, czy jedynie wewnętrznym, duchowym wymiarze - do której bodźcem staje się tytułowe trzęsienie ziemi; każdy z nich odkrywa w sobie jakąś tajemnicę, którą próbuje przeniknąć albo po prostu pogodzić się z jej istnieniem; każdy ma jakąś obsesję, która zatruwa mu życie; każdy jest uwikłany bądź dopiero się wikła w skomplikowane relacje z innymi ludźmi, poprzez które następuje niejako wzajemna wymiana sekretnych duchowych labiryntów. Nieposkromiona wyobraźnia Murakamiego raz po raz rozsadza ramy realności, przenosząc czytelnika to w świat snów, to marzeń, to czystej surrealnej fantazji. 


"Wszystkie boże dzieci tańczą" to zbiór sześciu opowiadań (UFO ląduje w Kushiro, Krajobraz z żelazkiem, Wszystkie boże dzieci tańczą, Tajlandia, Pan żaba ratuje Tokio, Ciastka z miodem). Nie przepadam za  formą opowiadań, ale dla Murakamiego, którego bardzo lubię, zrobiłam wyjątek.
Wszystkie opowiadania łączy jeden motyw, trzęsienie ziemi w Kobe. Tak jak w powieściach Murakamiego, również w tych opowiadaniach świat realny splata się płynnie z sennymi marzeniami, fikcją, wyobraźnią. W pewnym momencie nie wiemy, co jest rzeczywistością, a co dzieje się tylko w myślach. Każdy z bohaterów ma pewną tajemnicę, powoli i stopniowo odkrywaną. Murakami umie budować napięcie, choć narracja toczy się wolno. Każdy z bohaterów ma swoje pragnienia, niepokoje, lęki, każdy poszukuje sensu, odbywa wędrówkę w poszukiwaniu własnej drogi życia.

Czasem czytając Murakamiego ciśnie mi się na usta "ale to juz było!". Rzeczywiście można zarzucić, że wszystko co pisze ten autor, jest do siebie podobne, jakby pisał według schematu. Zawsze pojawia się dużo symboli, oniryzm, opis codziennych czynności niekiedy tak dokładny, że dla niektórych wręcz denerwujący, samotność bohaterów, poszukiwanie. Ale mam wrażenie, że to jest tylko powierzchowne, a za tym wszystkim kryje się coś głębszego, ukryte prawdy, które każdy musi znaleźć sam. I to sprawia, że proza tego japońskiego pisarza jest tak intrygująca i magiczna. Przynajmniej dla mnie. Za każdym razem, gdy sięgam po jego książki wiem, że nie będzie to czas stracony.

19.10.2011

Zawsze można zacząć od początku

Straciłam niestety moje zapiski na stronie www.bursztynowa.blogspot.pl. Dlatego zaczynam nowy blog. Postanowiłam zostać pod tą samą nazwą. Do poczytania niedługo :)