1.03.2012

Świat według reportera. Francja - Piotr Kraśko

Wydawnictwo: National Geographic, 2012
Liczba stron: 93


"Jak generałowi de Gaulle'owi udało się przekonać resztę świata, że Francja wciąż jest mocarstwem? Z jakim wyprzedzeniem trzeba rezerwować stolik w najlepszej restauracji świata i ile trzeba mieć w portfelu, by cokolwiek tam zamówić? Dlaczego Maria Antonina przepraszała kata tuż przed wejściem na szafot i co to miało wspólnego z ciastkami? Dlaczego Francuzi tak kochają rewolucje, ale nie wyobrażają ich sobie bez dobrego wina i ślimaków? Czy Paryż wciąż jest stolicą świata i dlaczego Francuzi udają, że nie znają angielskiego? Co wspólnego z croissantami ma Jan III Sobieski i bitwa pod Wiedniem?"


"Świat według reportera" - to dobrze brzmi. Po takim tytule spodziewałam się dobrego reportażu, a dostałam historyjki o najlepszych francuskich restauracjach, najbogatszych restauratorach i sposobach szukania trufli... Owszem, napisane lekkim stylem, bardzo obrazowo, ze szczyptą humoru - to wszystko przyjemnie się czyta, ale autor skupia się prawie tylko na francuskiej kuchni lub ostatecznie wszystko do niej sprowadza. Nie przeczę, że dla Francuzów gotowanie i jedzenie odgrywa wielką rolę, pewnie nigdzie indziej nie celebruje się tak posiłków, ale Francja to nie tylko kuchnia. 
Ta niewielka książeczka przyciąga kolorowymi zdjęciami (zdjęcia pochodzą ze ShutterStock i Wikipedii), jednak w treści, choć lekkiej i przyjemnej, nie ma nic odkrywczego. Mam wrażenie, że dostałam od Pana Kraśko odgrzewany kotlet ładnie podany na liściu zielonej sałaty. Smakuje przeciętnie.

Moja ocena: 3/6

2 komentarze:

  1. Hmm... Skoro nieco się zawiodłaś, to jednak sobie odpuszczę. Dzięki za cynk;)
    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję za wsparcie !!! to naprawdę pomaga i działa :-) a ksiązke przeczytam ;-) co tam pan Krasko raportuje z francuskich restauracji :-))

    OdpowiedzUsuń