Ostatnie fado! Byłam bardzo sceptyczna, ale... to dobra książka. Chociaż wolę Ewę Lipską (jeżeli chodzi o podróże Polaków zza granicy do kraju), która ma mnóstwo wad, ale także jedną, wielką zaletę! Książka jest trochę pretensjonalna, ale nie rozczarowała mnie.
Nie znam żadnej z tych książek, ale tytuły brzmią zachęcająco. A co do uzależnienia to nie jesteś osamotniona, a jeśli to choroba, to chyba szerzy się epidemia.
"Na plebanii w Haworth" wygląda smakowicie :) Też chętnie po nią sięgnę, tylko najpierw chciałabym przeczytać wszystkie siostry Brontë od deski do deski - wtedy z pewnością lektura będzie wyjątkowo wciągająca.
Czytałam Złocistą Dolinę i podobała mi się bardzo :)Więc polecam
OdpowiedzUsuńStosik bardzo ciekawy, ja jestem ciekawa książki "na plebani ..." :)
OdpowiedzUsuńTo takie miłe uzależnienie :) Imponujący stosik!
OdpowiedzUsuńA ja myślałam, że ta choroba nie jest zaraźliwa :-) "Sekretny język kwiatów" też nabyłam i od tego bym zaczęła :-)
OdpowiedzUsuńOstatnie fado! Byłam bardzo sceptyczna, ale... to dobra książka. Chociaż wolę Ewę Lipską (jeżeli chodzi o podróże Polaków zza granicy do kraju), która ma mnóstwo wad, ale także jedną, wielką zaletę!
OdpowiedzUsuńKsiążka jest trochę pretensjonalna, ale nie rozczarowała mnie.
Nie znam żadnej z tych książek, ale tytuły brzmią zachęcająco. A co do uzależnienia to nie jesteś osamotniona, a jeśli to choroba, to chyba szerzy się epidemia.
OdpowiedzUsuń"Kompozytor burz" u mnie też czeka w kolejce :)
OdpowiedzUsuńTą właśnie książkę chciałabym przeczytać.. Sam tytuł brzmi zachęcająco a do tego ta okładka.. Czekam na opinie.:D
Usuń"Na plebanii w Haworth" wygląda smakowicie :) Też chętnie po nią sięgnę, tylko najpierw chciałabym przeczytać wszystkie siostry Brontë od deski do deski - wtedy z pewnością lektura będzie wyjątkowo wciągająca.
OdpowiedzUsuń