21.03.2013

Sklep z kapeluszami - Marita Conlon-McKenna

Wydawnictwo: Amber
Tłumaczenie: Joanna Nałęcz
Liczba stron: 285


"Ogłuszona bólem po śmierci matki Ellie Matthews musi nauczyć się żyć bez niej. I zdecydować, co zrobić z wielką miłością Madelaine Matthews - małym sklepem z kapeluszami przy urokliwej uliczce w Dublinie. Najrozsądniej byłoby go sprzedać, lecz Ellie nie potrafi tego zrobić. Postanawia poprowadzić sklep sama. Pełna obaw przyjmuje pierwsze zamówienie... Coraz więcej klientów odwiedza jej pracownię, a wraz z nimi w świat Ellie wkraczają ich kłopoty i radości, ich smutki i marzenia. A Ellie odnajduje tu sens i radość życia... i miłość, która koi ból samotności."


Niby zwyczajna historia. Jak dla mnie trąci trochę myszką, ale może właśnie dlatego tak mnie rozczuliła. Przynosi ze sobą ciepły podmuch orzeźwiającego dublińskiego wiatru, optymizm, uśmiech, wzruszenie. Autorce świetnie udało się zestawić na zasadzie kontrastu powstające nowoczesne galerie handlowe w Dublinie z uliczką pełną małych, uroczych sklepików z duszą, w których dba się o klienta i jakość sprzedawanego towaru. Ale to tylko tło tej historii. Gdzieś w tym tle majaczy Paryż,  marzenia, nadzieje. W gruncie rzeczy w takich lekkich, ciepłych książkach jak ta zawsze chodzi o miłość. Bo człowiek nie powinien być sam -jak powiedział Nail Harrington, jeden z bohaterów. Banalne. Prawdziwe. Polecam głównie romantycznym duszom złaknionym ciepła i optymizmu. Inni mogą nie strawić nadmiaru słodyczy. 

Moja ocena: 5/6

8 komentarzy:

  1. Chyba jestem romantyczną duszą, dlatego mam ochotę na tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  2. JEJ ale tutaj ładnie *.* Zapraszam do siebie ; *
    PS. Obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Okładka jest urocza, a samą historię także bym chętnie poznała. Chyba ze względu na ten romantyzm :)

    PS. Nominowałam Ciebie do Liebster Blog.

    OdpowiedzUsuń
  4. Czasem takie książki są nam potrzebne by przypomnieć sobie co jest w życiu najważniejsze.
    kolodynska.pl

    OdpowiedzUsuń
  5. Czasem mam ochotę na takie lekkie, pozytywne książki. Nieważne, że zakończenie może być przewidujące, że wszystko jest takie słodkie. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam. Świetne czytadło jak napisałaś dla dusz romantycznych, ale nie tylko, gdyż w książce autorka pochwala kontynuowanie rodzinnych interesów, a poza tym bohaterka książki pokazuje, że chcieć to jednak móc.
    Książka i wzrusza i bawi i w jakimś też uczy.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeju, dlaczego ja wcześniej nie słyszałam o tej książce? Kocham takie urocze perełki, muszę mieć <3

    OdpowiedzUsuń